Podczas procesu w Centralnym Sądzie Karnym w Cork, wysłuchano zeznań młodej kobiety, która obecnie ma 18 lat, ale w czasie domniemanego przestępstwa miała 16 lat. Do zdarzenia doszło na torze wyścigowym w Patrickswell, hrabstwo Limerick, 26 grudnia 2022 roku.
Trzeciemu nastolatkowi, który obecnie ma 17 lat, ale w czasie zdarzenia miał 15 lat, postawiono zarzuty współudziału w napaści seksualnej oraz gwałcie, a także bezprawnego pozbawienia wolności dziewczyny. Wszyscy trzej młodzi mężczyźni nie przyznali się do winy.
Dziewczyna przedstawiła swoje zeznania za pośrednictwem połączenia wideo w czwartek.
Wcześniej podczas przesłuchań mówiła, że poznała chłopców w dniu zdarzenia, gdy wybrała się na wyścigi z przyjaciółmi.
Powiedziała również, że zgodziła się wsiąść do samochodu na parkingu.
Podczas zeznań w czwartek, kobieta opisała, że 13-letni wtedy oskarżony opuścił spodnie i odbył z nią stosunek bez jej zgody. Powiedziała mu, że nie chce uprawiać z nim seksu, ale mimo to ją zgwałcił. Przypomniała sobie, że powiedziała do niego „nie” i wspomniała, że miała miesiączkę.
Dziewczyna zaproponowała, by wrócić do swoich przyjaciół, ale chłopak kontynuował gwałt. Następnie jego kolega wszedł na tylnie siedzenie samochodu i „zrobił to samo”.
Tom Creed, obrońca 13-latka (obecnie 15-latka), stwierdził, że jego klient uważał, iż stosunek był za obopólną zgodą. Młoda kobieta stanowczo się z tym nie zgadza.
Creed zapytał ją, czy chciała „umówić się” z jednym z chłopców i czy zgodziła się pójść w bardziej prywatne miejsce, by go pocałować. Dziewczyna potwierdziła te informacje.
Przyznała, że wypiła kilka drinków alkoholowych i nie myślała „trzeźwo” jak zazwyczaj.
Obrońca Vincent Heneghan, reprezentujący wtedy 15-letniego oskarżonego o gwałt (obecnie 17-letniego), powiedział, że jego klient przyznaje się do współżycia z dziewczyną, ale twierdzi, że było ono za zgodą.
Heneghan powiedział, że jego klient twierdzi, iż dziewczyna zainicjowała kontakt seksualny i sama zdjęła swoją bieliznę, pomagając mu zdjąć ubranie. Kobieta nie zgadza się z tą wersją wydarzeń.
Na pytanie, ile alkoholu wypiła tego dnia, odpowiedziała, że ponad trzy drinki, ale nie była pewna dokładnej liczby.
Heneghan stwierdził, że według klienta dziewczyna „nie wyglądała na pijaną”. Poszkodowana powiedziała, że nie rozmawiali o alkoholu z 15-latkiem, który ją gwałcił.
„Nie mówiłam tego. (Że piłam). Ale to było widać po mnie.”
Prokurator Dean Kelly zapytał, czy poszkodowana wyraziła zgodę na zdjęcie jej odzieży przez kogokolwiek. Młoda kobieta zaprzeczyła, jakoby tak było.
Ponadto, ława przysięgłych wysłuchała nagrania z oficjalnego przesłuchania przeprowadzonego przez Gardę z dziewczyną, które miało miejsce zaraz po domniemanym incydencie.
Podczas wywiadu wyznała, że była „przerażona” tym, co wydarzyło się w samochodzie na torze wyścigowym.
Po opuszczeniu pojazdu powiedziała o wszystkim swoim przyjaciołom, którzy skontaktowali się z mamą jednej z koleżanek. Kobieta zabrała ją do swojego domu.
Przyjaciółka podarowała jej piżamę z Mickey Mouse, a poszkodowana starała się coś zjeść. Następnie skontaktowano się z jej matką, a ona udała się do ośrodka leczenia ofiar napaści seksualnych z rodzicami.
Proces ma być kontynuowany w piątek przed ławą przysięgłych złożoną z dziewięciu kobiet i trzech mężczyzn oraz sędzią Paulem McDermottem. Szacuje się, że potrwa on trzy tygodnie.