Polscy konsumenci coraz częściej wyrażają swoje niezadowolenie z zakupów dokonywanych na azjatyckich platformach handlowych, jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie OLX. Główne zastrzeżenia dotyczą długiego czasu oczekiwania na dostawy, przekroczenia norm bezpieczeństwa produktów oraz braku zgodności z opisem. Ponad jedna trzecia osób zamawiających na tych platformach otrzymała produkty, które nie odpowiadały zdjęciom, a niemal 45% respondentów oceniło, że produkty dla dzieci nie spełniają wymogów bezpieczeństwa.
Azjatyckie portale kuszą klientów atrakcyjnymi zdjęciami i niskimi cenami, jednak wiele osób w Polsce odczuwa rozczarowanie, gdy realność odbiega od obietnic. Badanie, zlecone przez OLX, ujawniło, że czas dostawy stanowi znaczący problem – aż 60% uczestników wskazało, że oczekiwanie na przesyłki z Azji jest znacznie dłuższe niż z lokalnych sklepów. Co więcej, masowa produkcja tanich towarów w Azji przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska, co potwierdza 57% badanych.
W obliczu masy tanich produktów z Azji, Polacy coraz częściej kierują swoją uwagę w stronę re-commerce, czyli zakupów przedmiotów z drugiej ręki. Tego rodzaju zakupy stają się popularnym rozwiązaniem, szczególnie w czasach rosnącej inflacji, gdzie każda oszczędność jest na wagę złota. Konrad Grygo, starszy analityk biznesowy w OLX, zwraca uwagę, że re-commerce łączy oszczędność z odpowiedzialnym podejściem do konsumpcji.
Obecne analizy wskazują, że re-commerce stanowi około 7,5% całego rynku e-commerce w Polsce. Z danych OLX wynika, że w 2024 roku ten segment wzrósł o 15% względem poprzedniego roku, osiągając wartość około 9,5 miliarda złotych. Ten trend wzrostowy z pewnością się utrzyma, co potwierdza 25% wzrost wartości produktów z drugiej ręki sprzedawanych na OLX w ciągu ostatnich trzech lat. Prognozy ekspertów wskazują na dalszy wzrost na poziomie 15% w nadchodzącym roku.
Konsumenci i małe firmy odnoszą korzyści z rozwoju re-commerce. Klienci mają dostęp do tańszych, a przede wszystkim bezpieczniejszych produktów, czego często brakuje w przypadku towarów z azjatyckich platform. Badania OLX pokazują, że 40% ankietowanych uważa zabawki i produkty dziecięce z tych platform za niebezpieczne. Problemy te znajdują potwierdzenie w badaniach zleconych przez południowokoreański rząd oraz grupę Toy Industries of Europe, które wykazały, że liczne produkty zawierają szkodliwe substancje lub nie spełniają europejskich norm bezpieczeństwa.
Rosnąca popularność re-commerce wspiera również rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, które mogą rozwijać się bez konieczności ponoszenia dużych kosztów początkowych. Firmy mogą wdrażać nowe modele biznesowe, takie jak odsprzedaż, odkupywanie, wymiana czy wynajem, co pozwala im na elastyczne dostosowanie się do potrzeb rynku. Arkadiusz Kawa, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, podkreśla, że prowadzenie działalności w sektorze re-commerce nie wymaga dużych inwestycji początkowych, co jest korzystne szczególnie dla mikro- i małych przedsiębiorstw, które mogą skoncentrować się na lokalnych rynkach i oferować bardziej spersonalizowaną obsługę.