W nocy odbyło się przymusowe odesłanie 32 osób do Gruzji, co według ministra sprawiedliwości stanowi „znaczący początek” dla usprawnienia systemu imigracyjnego Irlandii.
Podczas tej operacji, największej od sześciu lat, kraj opuściło dwudziestu ośmiu mężczyzn, trzy kobiety oraz jedno dziecko. Kosztujący 102 476 euro lot był pierwszym, zorganizowanym w ramach umowy z listopada, umożliwiającej rządowi wynajmowanie samolotów czarterowych do takich celów.
W odpowiedzi na wzrastającą liczbę wniosków azylowych, rząd obiecuje wzmocnienie systemu imigracyjnego. Tánaiste Simon Harris podkreślił, że „uczciwy i zdecydowany system migracyjny musi zapewniać skuteczność i efektywność deportacji”. Dodał, że „jeśli nie ma się prawnego prawa do pobytu tutaj, system musi działać, a dzisiejsze działania to tego dowód”.
Gruzja należy do pięciu krajów, z których najczęściej składa się wnioski o azyl w Irlandii, ale została uznana za „bezpieczną” na potrzeby takich aplikacji. Minister sprawiedliwości Jim O’Callaghan zauważył, że należy „zmniejszyć presję” na zasoby mieszkaniowe, informując ludzi z „ogólnie bezpiecznych” krajów o dużym prawdopodobieństwie odmowy ich wniosków.
Podkreślił, że choć nie czerpie z tego przyjemności, jego obowiązkiem jest zapewnienie skutecznego systemu imigracyjnego. „Jeśli ktoś otrzymał nakaz deportacji, musi opuścić kraj. Jeśli nie zrobi tego dobrowolnie, wymusimy to,” wyjaśnił.
Podczas lotu do Tbilisi, pasażerowie byli eskortowani przez funkcjonariuszy Gardy, personel medyczny, tłumacza oraz obserwatora praw człowieka. Garda National Immigration Bureau, która zorganizowała operację, potwierdziła, że była to największa akcja tego typu od ponad sześciu lat.
Komisarz Gardy, Drew Harris, podziękował wszystkim zaangażowanym w planowanie i realizację tej skomplikowanej operacji. „An Garda Síochana kontynuuje swoją rolę w egzekwowaniu przepisów imigracyjnych oraz dbaniu o bezpieczeństwo i integralność naszych granic,” powiedział.
Ministerstwo Sprawiedliwości zaznaczyło, że loty czarterowe stanowią alternatywę dla lotów komercyjnych, szczególnie przy deportacji większych grup do tego samego miejsca. Przymusowe usunięcia traktowane są jako „środek ostateczny” w sytuacjach, gdy osoby nie opuściły dobrowolnie kraju.
Zachęca się do dobrowolnego opuszczenia Irlandii, co nie wiąże się z wydaniem nakazu deportacji. W 2024 roku liczba osób, które dobrowolnie opuściły Irlandię, wzrosła do 934, w porównaniu do 213 w roku 2023. Jednocześnie w 2024 roku wydano 2 403 nakazy deportacji, co oznacza 180-procentowy wzrost rok do roku.
O’Callaghan zwrócił uwagę, że nie wiadomo, co stało się z 1 287 osobami, które mogą już być poza granicami kraju, np. w Irlandii Północnej lub Wielkiej Brytanii. W bieżącym roku podpisano już ponad 700 nakazów deportacji, a Irlandię opuściło ponad 240 osób.
Minister dodał, że w ubiegłym roku 18 500 osób złożyło wnioski o azyl w Irlandii. „Wiadomość, którą chcemy przekazać, jest taka: jeśli nie masz prawa do azylu, nie przyjeżdżaj do Irlandii,” podsumował.