W środę, 5 lipca 2023 roku, Polskę nawiedziły gwałtowne burze z gradem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pogodowe pierwszego i drugiego stopnia, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wysłało alert dla mieszkańców 12 województw.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczyło części województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, podkarpackiego i małopolskiego. „Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu do 25 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Miejscami grad” – ostrzega IMGW.
Alert drugiego stopnia obowiązywał na terenie województw pomorskiego, zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego. Ostrzeżenia dla wschodniej części kraju obowiązywały w większości od godziny 22:00.
W związku z pojawieniem się opadów deszczu i burz w środę mogły wystąpić gwałtowne wzrosty stanu wody, a także istniała możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych. IMGW ostrzegał przed wysokim napełnieniem Bałtyku wzdłuż Wybrzeża Wschodniego. „Lokalnie możliwe jest osiągnięcie stanów ostrzegawczych” – alarmował IMGW.
RCB radziło, by w czasie niebezpiecznej pogody pozostać w domu, zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr, a także przygotować się na możliwe przerwy w dostawie prądu.
W czwartek od zachodu kraju pogoda miała się poprawić. Na wschodzie pojawiło się zachmurzenie, a także opady deszczu i burze. Na zachodzie było mniej chmur, synoptycy nie prognozowali opadów.