Wicepremier Leo Varadkar przyznał, że spodziewał się, że zamknięcie Irlandii potrwa nie dłużej niż kilka tygodni lub miesięcy.
Minęło dokładnie 12 miesięcy, odkąd ówczesny premier zwrócił się do irlandzkiej opinii publicznej ze schodów Blair House w stolicy Stanów Zjednoczonych i powiedział: „Muszę z wami porozmawiać o koronawirusie”.
Pan Varadkar powiedział, że w tamtym czasie „nie miał pojęcia”, że niektóre firmy zostaną zamknięte na rok i złożył hołd inspirującej wytrwałości i odwadze narodu irlandzkiego.
Powiedział: „Doskonale pamiętam, jak stałem na schodach w Waszyngtonie z okazji Dnia Świętego Patryka w zeszłym roku. Wizyty w Białym Domu są zawsze wyjątkowe, ale ta jedna utkwiła mi w pamięci.
„W tamtym czasie tak mało wiedzieliśmy o wirusie. Teraz wiemy o nim wiele więcej, ale mimo to wciąż się uczymy.”
„W tamtym czasie nie było mapy ani instrukcji postępowania w przypadku pandemii.”
„Poprzednia pandemia miała miejsce około 100 lat wcześniej, na początku XX wieku i była to grypa, a nie koronawirus.”
„Nawet WHO i ECDC miały duże luki w swojej wiedzy, pomimo wieloletniego planowania scenariuszy. Dlatego podejmowaliśmy decyzje na podstawie najlepszych dostępnych porad oraz instynktownie ”.
Tego dnia ogłosił zamknięcie wszystkich szkół, uczelni, placówek opiekuńczo-wychowawczych i instytucji kulturalnych do 29 marca – a wkrótce potem pubów, restauracji i klubów nocnych.
Pan Varadkar powiedział: „Pierwsza blokada, którą ogłosiłem z Waszyngtonu, trwała zaledwie dwa tygodnie i wierzyliśmy, że pełny efekt będzie trwał może maksymalnie sześć tygodni lub najwyżej kilka miesięcy.