Według serii sondaży, ponad połowa mieszkańców Irlandii Północnej chce referendum w sprawie zjednoczonej Irlandii w ciągu najbliższych pięciu lat.
The Sunday Times zlecił badanie statystyczne w czterech krajach przyłączonych do Wielkiej Brytanii, aby ocenić stosunek do Unii Europejskiej.
Wyniki wskazują na trudności, z którymi boryka się Boris Johnson. Stara się on utrzymać Zjednoczone Królestwo razem po wyjściu z Unii Europejskiej.
Na północy 47 procent nadal chce pozostać w Wielkiej Brytanii, 42 procent opowiada się za zjednoczoną Irlandią, a znaczna część – 11 procent – jest niezdecydowanych.
Jednak na pytanie, czy popierają referendum w sprawie zjednoczonej Irlandii w ciągu najbliższych pięciu lat, 51 procent odpowiedziało tak, w porównaniu z 44 procentami, którzy byli przeciw.
W Szkocji sondaż wykazał, że 52% populacji popiera niepodległość.
W Walii, gdzie poparcie dla niepodległości jest tradycyjnie najsłabsze, 23% nadal popiera opuszczenie Wielkiej Brytanii, a 31% popiera referendum.
We wszystkich czterech krajach więcej wyborców spodziewało się, że Szkocja wyjdzie z Wielkiej Brytanii w ciągu 10 lat. W Anglii 49–19%, w Irlandii Północnej 60–28%, w Walii 49–23%, a w samej Szkocji 49–30%.
Ponieważ wybory do szkockiego parlamentu odbyły się w maju, sondaż wykazał, że SNP ma 70% poparcia – o siedem punktów więcej od ostatnich wyborów w 2016 roku – podczas gdy torysi spadli o sześć punktów do 25 procent, a Partia Pracy spadła o pięć punktów na 19 proc.

